31.07.2010


nie jestem już małą dziewczynką..
i nie płaczę gdy mama wychodzi z domu, a ja nie mam kluczy, jak dziewczynka n/z.
nie płaczę przy każdej porażce i gdy tylko uświadomię sobie jaka to jestem nieidealna.
a świadomość taką mam.
przy tej okazji, a raczej z tego powodu wszystkim Psikutom, którzy pragną mówić mi
co mam robić, jak jeść i z kim sypiać,
mówię ja! stanowcze FAKJU!

Obserwatorzy